Aktualnie mianem największego europejskiego producenta ogniw i paneli fotowoltaicznych, cieszy się szwajcarska firma Meyer Burger, która swoje pierwsze linie produkcyjne uruchomiła zaledwie kilka miesięcy temu. W planach europejskiego lidera produkcji ogniw i paneli fotowoltaicznych jest dalsza ekspansja rynku – planowane jest otwarcie kolejnej fabryki paneli słonecznych.
Zanim firma Meyer Burger rozpoczęła w tym roku produkcję własnych ogniw i paneli słonecznych, specjalizowała się w zakresie dostaw technologii i linii produkcyjnych w branży fotowoltaicznej. Pierwsza linia produkcyjna ogniw fotowoltaicznych firmy Meyer Burger, wystartowała w maju w Bitterfield-Wolfen niedaleko Lipska. W następnej kolejności rozpoczęto produkcję modułów PV, w fabryce we Freibergu w okolicy Drezna, gdzie aktualnie zatrudnionych jest około 200 osób. Producent zapewnia, że jest to najbardziej przyjazna dla środowiska europejska fabryka modułów fotowoltaicznych.
Celem firmy Meyer Burger jest produkcja nawet do 200 tysięcy ogniw dziennie (w technologii HJT i Smartwire). W tym roku producent planuje zbudować roczne zdolności produkcyjne na poziomie 400 MW – zarówno w przypadku ogniw, jak i modułów fotowoltaicznych. W 2022 cel w tym aspekcie jest znacznie bardziej ambitny, ponieważ docelowa zdolność produkcyjna ma wynieść 1,4 GW w przypadku ogniw oraz 1GW w przypadku modułów. Do roku 2026 planowane jest osiągnięcie 5 GW zdolności produkcyjnych.
W sierpniu bieżącego roku Meyer Burger informował o opóźnieniach w dostawach poszczególnych elementów linii produkcyjnych, jednak mimo wszystko plany ekspansji nowych rynków nie zostały zredukowane. Zapowiedziano uruchomienie kolejnej fabryki produkującej panele fotowoltaiczne, zlokalizowanej w Stanach Zjednoczonych. Aktualnie trwają poszukiwania konkretnej lokalizacji w którymś z kilkudziesięciu stanów. Kwestie mające przesądzić o zlokalizowaniu nowej fabryki to między innymi logistyka, lokalne władze i ich zachęty inwestycyjne, czy też dostęp do pracowników. Decyzja ma zostać podjęta i przekazana do publicznej wiadomości do końca roku 2021.
Jak Meyer Burger argumentuje decyzję o zlokalizowaniu jednej ze swoich fabryk w USA? Stany Zjednoczone są drugim po Państwie Środka, największym rynkiem fotowoltaicznym świata, który tylko w roku 2020 zainstalował elektrownie fotowoltaiczne o mocy niemal 20 GW. W bieżącym roku całkowita moc elektrowni fotowoltaicznych w Stanach Zjednoczonych przekroczyła granicę 100 GW. Mało tego, w ostatnim czasie federalna administracja wytyczyła cel zwiększenia udziału energii słonecznej w amerykańskiej elektroenergetyce do 40% do 2035 roku.
„Meyer Burger jest zachwycony, że rozszerza nasz zasięg produkcyjny na Stany Zjednoczone. Stany Zjednoczone mają bogatą historię w branży fotowoltaicznej. Pierwszy na świecie zakład produkcji fotowoltaicznej powstał w Kalifornii w latach 70’ – znacznie wcześniej od Europy i Azji. Teraz nadszedł czas, aby powrócić do korzeni branży i pomóc zakończyć zależność od importu offshore. Nasza zastrzeżona technologia ogniw Heterojunction i opatentowana technologia modułu SmartWire umożliwiają nam wytwarzanie najwyższej jakości i najwyższej wydajności produktów dla konkurencyjnej ekonomicznie energii słonecznej dla naszych klientów." - relacjonuje dyrektor generalny (CEO), Gunter Erfurt.
Ardes Johnson, prezes Meyer Burger Americas, dodaje: „Dzięki tej strategicznej ekspansji Meyer Burger będzie produkować najlepsze na świecie panele słoneczne właśnie tutaj, w USA, otwierając dostęp do czystej energii swoim klientom. Zachęca nas ponadpartyjne wsparcie dla krajowej produkcji infrastruktury słonecznej, aby zapewnić prawdziwą niezależność energetyczną i kontrolę nad naszą przyszłością. Dla USA kluczowe znaczenie ma rozwój krajowego łańcucha dostaw i pozbycie się ryzyka silnej zależności od Azji. Cieszymy się, że możemy przyczynić się do realizacji tego ważnego celu i jesteśmy gotowi sprostać szybko rosnącemu zapotrzebowaniu na czystą energię”.