Pierwszy kraj Unii Europejskiej organizuje aukcje tylko dla pływającej fotowoltaiki

pływające panele fotowoltaiczne

Branża OZE nie ustępuje w ekspansji terytorialnej i pod względem innowacji, także naukowej. Portugalia dołączyła niedawno, jako kolejna, do grona krajów UE, które zakończyły wytwarzanie energii elektrycznej z węgla. Taka zmiana wiąże się ze zwiększeniem nacisku na poprawę potencjału wytwarzania prądu z OZE, dlatego też trudno się dziwić, iż do ekspansji elektrowni fotowoltaicznych w kraju, Portugalia zamierza wykorzystać także wodne zbiorniki. 

Stosunkowo niedawno na terenie Portugalii uruchomiono jedną z największych farm fotowoltaicznych w Europie, wyróżniającą się mocą aż 220 MW, osiągniętą dzięki 660 tysiącom paneli fotowoltaicznych, zamontowanych na obszarze aż 320 hektarów. Zlokalizowana jest na południu Portugalii, niedaleko miasta Faro. Biorąc pod uwagę świetne nasłonecznienie w Portugalii, produkcja energii elektrycznej w skali roku może sięgnąć nawet 320 MWh. Farma kosztowała około 170 milionów euro i została zrealizowana bez subsydiów czy rządowych gwarancji sprzedaży energii elektrycznej.

W tym kraju jak dotąd odbyły się również dwie aukcje dla gruntowych farm fotowoltaicznych, gdzie przyznano dwie gwarancje odkupu energii przez państwo Portugalii, obejmujące wiele lat do przodu. Na obu tych aukcjach (mających miejsce w latach 2019-2020), inwestorzy przedstawili oferty rekordowo niskich cen energii elektrycznej.

Teraz nadszedł czas na wykorzystanie w tym celu zbiorników wodnych, więc jako pierwszy kraj Unii Europejskiej, Portugalia ogłosiła aukcję przeznaczoną inwestycjom w tzw. pływające elektrownie fotowoltaiczne (pływające na specjalnych platformach). Potencjalni inwestorzy będą mieli szansę na złożenie oferty na energię z fotowoltaiki, mogącej powstać na aż 7 zbiornikach wodnych, a ich łączna moc ma wynieść około 263 MW(!). Kryterium wyboru inwestora stanowić będzie jedynie oferta ceny energii elektrycznej.

Na tamie w Alqueva, na zlokalizowanym na południu kraju, największym sztucznym zbiorniku wodnym w skali całej zachodniej części Europy, ma powstać największa z tych inwestycji, sięgająca nawet 100 MW. Druga co do wielkości, zrealizowana będzie na zbiorniku wodnym w Castelo de Bode w środkowej Portugalii – jej moc ma sięgać około 50 MW. Wszystkie 7 inwestycji w pływającą fotowoltaikę, ma być uruchomione do 2023 roku.

Jak dotąd największą pływającą elektrownią fotowoltaiczną w Europie może pochwalić się Holandia – jej moc wynosi aż 41 MW.

Inwestycje w pływającą fotowoltaikę to część celu neutralności klimatycznej Portugalii, wyznaczonego do osiągnięcia do 2050 roku. Do 2030 roku aż 80% energii wykorzystywanej w tym państwie ma pochodzić z OZE.

Dotychczasowo Portugalia wykorzystuje jednak swoje nasłonecznienie niewspółmiernie do jego potencjału, zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami. Dopiero przed rokiem całkowita moc fotowoltaiki przekroczyła tam 1 GW. Zdecydowanie więcej zainstalowanych mocy OZE Portugalczycy posiadają w elektrowniach wodnych - ponad 7 GW, oraz energetyce wiatrowej — około 5,4 GW. 

Źródło: https://portugal.edp.com/en/innovation/floating-solar-pannels 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.