Na Śląsku ma powstać fabryka baterii do magazynów energii

magazyn energii slask

W Jastrzębiu-Zdroju na terenie pogórniczym należącym do Spółki Restrukturyzacji Kopalń powstanie fabryka baterii, w której produkcja będzie opierać się na czeskiej technologii HE3DA. Baterie będą docelowo wykorzystywane przy budowie magazynów energii. Są to założenia projektu, który został niedawno zaprezentowany w obecności przedstawicieli polskiego rządu w Katowicach.

Na terenie Śląska ma zostać wybudowana fabryka baterii do magazynów energii. Wydajność tej fabryki w skali roku ma początkowo wynieść 1,2 GWh, jednak plany sięgają znacznie wyżej i w miarę rozwoju rynku planowana jest docelowa wydajność rzędu 15 GWh w skali roku. Moc jednostkowa produkowanych na Śląsku baterii ma wynosić od 0,5 kWh do 50 kWh. 

Czeska firma deklaruje, iż poprzez nowatorskie podejście do budowy bateryjnych elektrod i wykorzystaniu nanostruktur, wyprodukuje baterie o pojemności 520 Wh/litr. Baterie te mają działać ze sprawnością ponad 95 procent, umożliwiać wykonanie co najmniej 5 tysięcy cykli ładowania i podlegać recyklingowi w 100 procentach. 

Dodatkową zaletą czeskiej technologii HE3DA ma być możliwość szybkiego ładowania baterii. Wystarczyć ma zapewnienie odpowiedniej mocy ładowania i w ciągu 15 minut bateria powinna być naładowana w 70 procentach, a po pół godziny w 90 procentach.

Inicjatorami projektu są przedstawiciele z Fundacji Śląskie Magazyny Energii. Założyli, iż próbna produkcja rzeczonych baterii ma ruszyć w 2024 roku. Niedawno podpisano memorandum i porozumienia w zakresie współpracy przy realizacji inwestycji. Przedsięwzięcie zyskało poparcie Ministerstwa Aktywów Państwowych. W prezentacji projektu brał udział Jacek Sasin (minister aktywów państwowych), który podkreślił, że magazyny energii są jednym z kluczowych elementów na drodze stabilizacji krajowego systemu energetycznego. Jego zdaniem system ten docelowo będzie oparty na dwóch fundamentalnych filarach: odnawialnych źródłach energii oraz na energetyce jądrowej.

– Mamy zaawansowane już inwestycje, jeśli chodzi o offshore, czyli energetykę wiatrową na morzu, Polska jest również dzisiaj rozpędzonym parowozem, jeśli chodzi o inwestowanie w energetykę odnawialną na lądzie, energetykę rozproszoną. Jednak, aby ten system mógł być systemem stabilnym, który gwarantuje polskie bezpieczeństwo energetyczne, musi być stabilizowany – mówił Jacek Sasin. 

– Dwa elementy stabilizacji to nowoczesne elektrownie, które dzisiaj budujemy albo planujemy zbudować (…), oraz właśnie magazyny energii – wyjaśnił szef Ministerstwa Aktywów Państwowych. Podkreślił również, iż zmierzanie do samowystarczalności energetycznej naszego kraju oznacza także przedsięwzięcia na rzecz uniezależnienia się od – jak wspomniał – sprowadzanych z dalekich krajów technologii. 

Ze strony premiera Mateusza Morawieckiego również spotkano się z poparciem dla rozwijanej w województwie śląskim koncepcji Śląskiego Systemu Magazynowania Energii. Zgodnie z opinią szefa rządu, rozwój magazynów energii to szansa na zbudowanie nowoczesnego sektora gospodarki i stworzenia wysoko opłacanych miejsc pracy, a przy tym również ważny krok do uzależnienia się Polski od rynków azjatyckich w obszarze technologicznym. 

– Magazynowanie energii stanowi kluczowy warunek transformacji energetycznej w kierunku energetyki rozproszonej, opartej o odnawialne źródła energii; służy stabilizacji krajowych systemów energetycznych, pozostając jedną z gwarancji naszego bezpieczeństwa energetycznego – napisał premier w liście do uczestników konferencji, podczas której ogłoszono projekt budowy fabryki baterii. 

Zdaniem premiera rozwój odnawialnych źródeł energii jest ogromną szansą dla Górnego Śląska, który dzięki temu przedsięwzięciu ma możliwość stać się „centrum, które będzie źródłem pozyskiwania wysoce wykwalifikowanych pracowników, przystosowanych do rozwijania nowoczesnych gałęzi gospodarki”, a dzięki sprawiedliwej transformacji region ten może być „inkubatorem zmian i innowacji – zagłębiem nowoczesnych technologii i przemysłu” – jak napisał w liście premier. 

Szef rządu zwrócił uwagę, iż w założeniach Polityki energetycznej Polski do 2040 roku (zaktualizowanej 2 miesiące temu), zawarto między innymi koncepcję tworzenia klastrów energii w miastach, w których są i były zamykane kopalnie, celem rozwijania w tych miejscach tzw. wysp magazynowych. Mateusz Morawiecki uważa, iż uwidacznia to potencjał Śląska w zakresie budowania lokalnego przemysłu.

Albert Gryszczuk, prezes Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE, wystosował komentarz dotyczący tej inwestycji, w którym podkreśla istotę przyjęcia zapowiadanych przez rząd przepisów dotyczących klastrów i magazynów energii. 

– Słowa premiera zdają się potwierdzać to, co eksperci w Polsce zauważali w ciągu kilku ostatnich lat. Polska ma bardzo duży potencjał dla rozwoju OZE i energetyki rozproszonej. Zarówno jeżeli chodzi o energię wiatrową, słoneczną, jak i wodną. Jasny sygnał z samego szczytu władzy centralnej powinien jeszcze bardziej zachęcić lokalne społeczności do tworzenia regionów neutralnych energetycznie. Formą, która w Polsce dobrze się przyjęła, są klastry energii – skomentował prezes Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE, Albert Gryszczuk. 

Źródło: https://www.wnp.pl/energetyka/na-slasku-powstana-ogniwa-dla-magazynow-energii,585901.html 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.